Recenzja filmu

Dzikie dziecko (1970)
François Truffaut
Jean-Pierre Cargol
François Truffaut

Dziecko niczyje

François Truffautnie boi się trudnych tematów. Znany z podejmowania wątku relacji społeczeństwa i z nim związanych podmiotów, reżyser po raz kolejny rozpoczyna polemikę z problemem wychowania i
François Truffautnie boi się trudnych tematów. Znany z podejmowania wątku relacji społeczeństwa i z nim związanych podmiotów, reżyser po raz kolejny rozpoczyna polemikę z problemem wychowania i adaptacji młodego człowieka w społeczeństwie zdominowanym przez dorosłych. Podobnie jak w jego debiutanckim filmie "400 batów" postać głównego bohatera to wyalienowana jednostka zdana na łaskę innych i całkowicie zależna od systemu.

Akcja filmu "Dzikie dziecko" toczy się wokół chłopca, któremu cywilizacja jest całkowicie obca (w tej roli Jean-Pierre Cargol). Inspirowany historią Wiktora z Averon opowiada losy dziecka znalezionego na pustkowiu. Młodzieniec nie potrafi nawiązać kontaktu z otoczeniem, nie mówi, stwarza pozory osoby opóźnionej umysłowo. Początkowo traktowany w osobliwy sposób, niczym eksponat muzealny czy członek trupy cyrkowej, wystawiany na widok publiczny i poddawany ocenie zainteresowanych. Los odmienia się, gdy opiekę nad chłopcem przejmuje lekarz Jean-Marc Itard (w tej roli samTruffaut). Mężczyzna umożliwia chłopcu nawiązanie kontaktu ze światem, poznając przy tym tajniki ludzkiej psychiki i sposoby wprowadzenia wyalienowanej jednostki do społeczeństwa.
Relacje międzyludzkie i wynikające z nich trudności to temat wnikliwie analizowany w filmach Truffauta. Reżyser opowiada nam tę historię w sposób, który umożliwia samodzielną i wielowymiarową interpretację. Z jednej strony bezradność chłopca odizolowanego od społeczeństwa, niezdolnego porozumieć się z otaczającymi go ludźmi, z drugiej człowiek nauki łaknący wiedzy lecz również pragnący ułatwić życie pokrzywdzonemu dziecku.Truffautprzedstawia też mniej współczującą stronę ludzkiej natury. Ciekawość nieznanego i chęć pozyskania korzyści kosztem słabszych, bezbronnych i zagubionych.
Całość, okraszona świetną ścieżką dźwiękową, w której wykorzystano koncerty Antonio Vivaldiego, tworzy wyjątkowy obraz, jeden z ważniejszych w karierze François Truffauta. Przywołuje również szereg zagadnień, jak choćby wyższość człowieka nad prymitywnym światem zwierząt, naszą wrodzoną zdolność do adaptacji w najmniej sprzyjającym środowisku, czy wreszcie polemikę z oświeceniowymi teoriami "człowieka dobrego z natury".Truffautprowadzi akcję w sposób wyważony i lekki. Zadaje ważne pytania i odpowiada na nie w sposób otwarty, choć niejednoznaczny, w efekcie to właśnie my widzowie zostajemy sędziami wydającymi ostateczny osąd.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones