Cały środek filmu zajmuje "przerywnik" w postaci dwóch migdalących się gołych panienek (tak, wiem, że dla niektórych będzie to zachęta, ale jak macie ochotę na takie klimaty, to lepiej już obejrzyjcie sobie porządne porno), zaś w roli tytułowego wilkołaka występuje gumowa maska pokazywana w mocnych zbliżeniach.